Dzień dobry!
Dziś przychodzę do Was z zapowiedzianym poniekąd dziełem. Pisząc w poście o beadsowej fretce, kiedy pisałam o 3D miałam na myśli właśnie to. Szczerze powiedziawszy znudziły mnie płaskie rzeczy, głównie ze względu na dość ograniczony wybór kolorów. Musiałabym zakupić drugie pudło, jednakże i tak jakoś powalająco więcej dodatkowych kolorów nie będzie. No więc postanowiłam pobawić się trochę w model 3D. Instrukcję znalazłam w internecie. Co prawda można się trochę pogubić, w kilku warstwach przez przypadek pomyliłam się o jedną długość koralika (trzeba mocno wytężyć wzrok by dostrzec, niestety, dodatkowo robiłam to z filmiku zanim znalazłam w wersji obrazkowej), ale mimo wszystko jakoś aż tak bardzo tego nie widać. Trochę przycięłam tu i ówdzie. Przy okazji znalazłam więcej minusów z tych ike'owskich koralików. Trochę je za bardzo spłaszcza, a jeśli ich nie spłaszczę to się nie skleją. Plastik niestety tandetny i śmierdzi, o dziwo drugie, zakupione w Chinach są o wiele lepsze i nie śmierdzą w ogóle. Ale o tym myślę może zrobić post porównawczy, jeśli ktoś by kiedyś szukał to może mu w tym wyborze pomogę. Tym bardziej jeśli tu chodzi o jakość.
Ale przechodząc do samego modelu - przedstawia on smoka Spyro, znanego z serii gier na PlayStation. Było to jedna z ulubionych gier mojego dzieciństwa, a Spyro jednym z ulubionych bohaterów świata gier. Chciałam zrobić go na płasko, ale poszukując inspiracji na niego znalazłam właśnie instrukcję na ten model 3D. W sumie to ucieszyłam się i byłam bardzo zmotywowana by stworzyć sobie mojego smoczego bohatera. Dziś dumnie stoi na półce. Mierzy sobie 15cm długości. A jeśli chodzi o modele 3D to jeszcze nie koniec. W sumie tak sobie teraz myślę.. A może na tej podstawie spróbować zrobić Cynder? :) Pierw przekonam się czy to wykonalne w moim przypadku. :D
Post miał pojawić się wczoraj, niestety kiepsko u mnie z oświetleniem. Z dzisiejszego też zadowolona nie jestem, ale nie będę wieki przekładać postu. A dobrze wiecie jak uczulona na zdjęcia jestem. :x
Niesamowite, nigdy nie zastanawiałam się, co można zrobić z Takich koralików. Jestem pod ogromnym warażeniem. Ile czasu Ci to zajęło?
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy nie pamiętam, skończyłam to jakoś 3 miesiące temu. Wiem, że rozłożyłam sobie pracę na dwa-trzy dni, ponieważ kark przy takich pracach bardzo szybko cierpnie. :D W jeden dzień zeszło mi tak plus minus 2-3 godziny minimum. Wliczając klejenie elementów i kolejny dzień na wyschnięcie. :)
UsuńOh, fantastyczna twórczość!
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda. :D Zdjęcia są bardzo przyzwoite, przy ciemnym tle braki w oświetleniu nie przeszkadzają. :D
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda, musiałaś się bardzo napracować :) Ja również uwielbiam Spyro i też towarzyszył mi w dzieciństwie ^w^
OdpowiedzUsuńSzczerze Ci powiem, że jestem zdziwiona, jak piękne rzeczy można robić z takich elementów. Nie da się ukryć, że wymaga to dużo cierpliwości i pasji. Efekt końcowy napawa dmą i przede wszystkim dla mnie to wielkie WOW. Gratuluję talentu :).
OdpowiedzUsuńPamiętam jak jako dzieciak grałam w tą grę! Uwielbiałam ją i smoka również :) Bardzo miło to wspominam. Pierwszy raz widzę takie koraliki, wyszło Ci super. Musisz mieć ogrom cierpliwości i talentu :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Ile to trzeba mieć cierpliwości :-D
OdpowiedzUsuńSuper zajęcie, efekt świetny, jednak przy 9 miesięcznym synku nie mogę sobie na coś takiego aktualnie pozwolić, ale kto wie może kiedyś ? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe. Widzialam takize rzeczy ale ten wyglada bardzo dobrze :) Ciekawe co jeszcze wymyslisz.
OdpowiedzUsuńKochana !! ALeż mnie teraz zachwyciłaś!!! Według mnie wyszło perfekcyjnie !! Ja bym nie zrobiła tak, bo nie radzę sobie z takimi koralikami, ani symetrą . Świetnie Ci to wyszło i smoczek mnie bardzo zaurozył :* twoje prace zawsze wywołują u mnie uśmiech na Mojej Twarzy , Dziękuję że jesteś :* Buziaki
OdpowiedzUsuńAle super :) Trzeba mieć wyobraźnie przestrzenną i chyba sporą dawkę cierpliwości do stworzenia takiego małego dzieła :)
OdpowiedzUsuńGratuluję cierpliwości :) Efekt jest super :)
OdpowiedzUsuńWow! Nie wiedziałam, że można z tych koralików tworzyć takie cuda 3D :)
OdpowiedzUsuń