Połączenie granatu i bieli, czyli bransoletka dla osób w każdym wieku!
To jedno z moich bardziej udanych tworów. Połączenie kolorów mega mi się podoba. Przepiękne koraliki w nietypowym kształcie nadają tej bransoletce swojego stylu, przez co bransoletka nadaje się dla osób w każdym wieku. Już kilka starszych Pań interesowało się ową biżuterią, ale stwierdziłam, że zostawiam ją dla siebie. Bransoletka całkowicie wg mojego pomysłu. Do gotowej babeczki dodałam pasujące kolory + znalazłam w swoim magazynku jedne, jedyne dwa szklane koraliki pasujące idealnie do całości. Wygrałam je w jakimś konkursie, albo zakupiłam z jakiś bazarków.. przekopałam internet i nie mogę ich znaleźć.. dlatego jeśli ktoś wie gdzie ich szukać i podpowie będę bardzo wdzięczna!
Poza tym, co u Was? Tutaj ostatnio ponownie zawitał śnieg i coś czuję, że jeszcze nie raz się pojawi. Szkoda, bo liczyłam na ocieplenie, które sięgało już 8 stopni na plusie. Nienawidzę takich wahań, bo ciężko mi się przyzwyczaić.
W dodatku mieszkam w starej zabudowie (ogólnie sporo by tłumaczyć, więc tego robić nie będę), gdzie zazwyczaj moja temperatura w domu, zimą, wynosi 10℃, czasem i mniej. W tym roku czeka mnie przeprowadzka, więc mam nadzieję, że mój stan życia i warunki ulegną poprawie. Wtedy i wprowadzę zmianę dla bloga, gdzie siadanie przy biurku bez sterty kocy, podwójnych bluz i dresów będzie dla mnie większą frajdą i swobodą w tworzeniu. Nigdy nie czułam potrzeby żalenia się w tej kwestii, ale skoro to mój ostatni rok tutaj, to czemu w sumie by tego z siebie nie wyrzucić?
Mam nadzieję, że zrozumiecie i wytrzymacie ze mną przez ten czas, a wtedy obiecuję inne formy rękodzieła, a także powrócić do starych!
Dziękuję, że jesteście i przybywacie. Zakładając bloga nie pomyślałam, że w takim czasie uda mi się dotrzeć do tylu osób. To jest dla mnie niesamowite. ♥
____________
Poza tym, co u Was? Tutaj ostatnio ponownie zawitał śnieg i coś czuję, że jeszcze nie raz się pojawi. Szkoda, bo liczyłam na ocieplenie, które sięgało już 8 stopni na plusie. Nienawidzę takich wahań, bo ciężko mi się przyzwyczaić.
W dodatku mieszkam w starej zabudowie (ogólnie sporo by tłumaczyć, więc tego robić nie będę), gdzie zazwyczaj moja temperatura w domu, zimą, wynosi 10℃, czasem i mniej. W tym roku czeka mnie przeprowadzka, więc mam nadzieję, że mój stan życia i warunki ulegną poprawie. Wtedy i wprowadzę zmianę dla bloga, gdzie siadanie przy biurku bez sterty kocy, podwójnych bluz i dresów będzie dla mnie większą frajdą i swobodą w tworzeniu. Nigdy nie czułam potrzeby żalenia się w tej kwestii, ale skoro to mój ostatni rok tutaj, to czemu w sumie by tego z siebie nie wyrzucić?
Mam nadzieję, że zrozumiecie i wytrzymacie ze mną przez ten czas, a wtedy obiecuję inne formy rękodzieła, a także powrócić do starych!
Dziękuję, że jesteście i przybywacie. Zakładając bloga nie pomyślałam, że w takim czasie uda mi się dotrzeć do tylu osób. To jest dla mnie niesamowite. ♥
Każdy twój twór jest wyjątkowo udany- tak na marginesie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bransoletka i podoba mi sie bardzo połączenie kolorystyczne.
Ja miałam takie koraliki kiedyś albo nawet nadal mam. Kupowałam o ile pamiętam w Passionroom, ale nie wiem czy mają je nadal. ;)
OdpowiedzUsuńBransoletka bardzo fajnie wygląda. :D
W takim razie to musiało być z Twojego candy. Bardzo dziękuję za podpowiedź! Rozejrzę się tam. :)
UsuńBardzo mi się podoba to zestawienie kolorów :) Jesteś bardzo zdolną osóbką, tylko tak dalej!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest :)
OdpowiedzUsuń