Spersonalizowana zamszowa bransoletka z literką E.
Powróciłam!
Jak można było przeczytać w "Informacji" na bocznym pasku byłam zmuszona zrobić przerwę, ponieważ mój laptop po szczęśliwych 8 latach postanowił odejść za Tęczowy Most do elektronicznej krainy Acera. A kto był sprawcą? Nie kto inny, jak mała menda Saphira. Nie miałam zaplanowanych postów, ale na szczęście powrót nie zajął mi dość długo, a zwierzakowy post natchniony ostatnimi wydarzeniami już się powoli tworzy. Dzisiaj też planuję nadrobić zaległości i poodwiedzać Wasze blogi.
A co do bransoletki to właściwie pomysł mojej mamy, która koniecznie chciała mieć zamszową bransoletkę w swojej kolekcji. Wcześniej zaopatrzyłam się w zawieszkę-literkę z jej imieniem i zastosowałam to do niej. Kolory delikatnie przekłamane, bo środkowy powinien być fioletem, a wygląda nieco jak niebieski, ale generalnie prezentuje się właśnie tak.
Oh, jak miło zobaczyć cię z powrotem w internetach :) Ponownie piękna praca! Brawa też dla mamy :)
OdpowiedzUsuńRównież miło, dziękuję! ;)
UsuńDo usług panienki! (oby chłopak nie czytał;p)
Usuńjak ja lubię takie zestawienie kolorystyczne! Śliczna ;)
OdpowiedzUsuńJaka ładna! Fajnie dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńpiękna, subtelna bransoletka, doskonałe zestawienie kolorów, po prostu cudo.
OdpowiedzUsuń