Dzień dobry Wszystkim w ten pochmurny dzień. Na wstępie pragnę życzyć wszystkim Wesołych Świąt Wielkanocnych!
Tym postem powracam poniekąd do korzeni - handmade, a na to czekałam od dawna. Dziś podaję jajka na musująco, a zatem przedstawiam Wam musujące jajka do kąpieli! Większość na pewno kojarzy musujące kule, czyli to samo, tyle, że w innej formie. Choć i kuli nie mogło zabraknąć i na szczęście "materiału" mi jeszcze na nie starczyło. W grudniu, na święta postawiłam właśnie na kule i łapki, ale te drugie niestety nie za bardzo wyszły, a sama "masa" miała bardzo blade kolory. Była to moja pierwsza styczność z tym "tematem", dlatego nie poddałam się i chciałam tworzyć ich więcej, tym bardziej, że bliskim bardzo podobał się ten prezent. :) Szybko wpadłam na pomysł, że zamiast kul mogą być przecież jajka i będą one świetnym prezentem na Wielkanoc. Dlatego wczoraj zabrałam się do roboty.. Wyszły śliczne pastelowe kolory i mają cudowny zapach pieczonego jabłka i mojej najukochańszej wanilli. Zdjęcia niestety nie oddają faktycznego koloru, bo w rzeczywistości na szczęście są trochę ciemniejsze.
Oh! FANTASTYCZNE!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :D i fajnie wyszły ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńRzeczywiście świetny pomysł na prezent, uwielbiam takie kule i w ogóle ręcznie robione prezenty :)
OdpowiedzUsuńMega satysfakcjonujące jak patrzy się na to musowanie i do tego pielęgnują skórę. :)
UsuńWyglądają bardzo wiosennie, muszą być szalenie przyjemne w użyciu z takimi zapachami. :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zapach mistrzostwo, ale są różne gusta i zapachy. :D
UsuńRzeczywiście pomysł oryginalny :)
OdpowiedzUsuńCudne i ślicznie opakowane! Idealne na prezenty jajkowe, ale i wersja bombkowa byłaby super, albo gwiazdkowa.. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bombkowa już jest dosyć pospolita, gwiazdkowa myślę, że trochę ciężka w wykonaniu - ale nie niemożliwa. :D
Usuń